fot. Jonah McKeown/CNA

Komentarz do Ewangelii, 13 czerwca 2025

Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: ‘Nie cudzołóż’. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. Powiedziano też: ‘Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy’. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa»” (Mt 5,27-32). 

To jedna z tych Ewangelii, które trudno przemilczeć – jeśli traktujemy ją na serio. Jezus mówi dziś bardzo konkretnie: o grzechu, który oddziela nas od Boga, i o radykalizmie, z jakim trzeba do niego podejść. Nie chodzi o dosłowne wyłupywanie oka, ale o prawdę, że są w nas rzeczy, nawyki, relacje, przyzwyczajenia, które prowadzą do wewnętrznej śmierci. I jeśli ich nie odetniemy, mogą zniszczyć wszystko, co najważniejsze – związek, rodzinę, sumienie, wiarę. Dziś grzech łatwo zbagatelizować: „Wszyscy tak robią”, „To przecież nic wielkiego”, „Jakoś to będzie”. A jednak grzech ciężki – nie tylko ten spektakularny – osłabia duchowo, rani wspólnoty, niszczy relacje w rodzinie, w pracy, w Kościele. Nie istnieje grzech, który dotyczy tylko mnie, nas. Dlatego Jezus mówi twardo. Bo chce nas chronić. Nie przed życiem – ale przed tym, co życie niszczy. W praktyce? Może trzeba zerwać z relacją, która ciągnie nas w dół? Może trzeba odinstalować aplikację, która zabiera czystość spojrzenia? Przestać uchodzić na strony, które nas niszczą? To trudne. Ale właśnie o to chodzi – o odwagę miłości. Prośmy dziś Boga o siłę, byśmy żyli tak, by po naszym stylu życia było widać, do Kogo należymy. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze