Fot. Yui Mok/PAP/PA

Komentarz do Ewangelii, 14 grudnia 2021

Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: »Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: ‘Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy’. Ten odpowiedział: ‘Idę, panie!’, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: ‘Nie chcę’. Później jednak opamiętał się i poszedł. Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?« Mówią Mu: »Ten drugi«. Wtedy Jezus rzekł do nich: »Zaprawdę, powiadam wam: celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wy mu nie uwierzyliście. Uwierzyli mu zaś celnicy i nierządnice. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć«” (Mt 21, 30-32).  

Zespół Houk tak śpiewał o tej sytuacji: „Prostytutki i złodzieje przed nami wejdą do królestwa, prostytutki i złodzieje przed nami wejdą tam. Komu wiele odpuszczono, wyciągnięto z dna otchłani, miłość jakiej nie zna nikt, miłość która nie zna granic”. Słowo o prostytutkach i złodziejach w tle jest słowem o faryzeuszach, arcykapłanach – o ludziach, którzy uważali się za lepszych, bo będących blisko Boga. Prostytutki i złodzieje także wierzyli w Boga. Różniła ich miłość. Jedni mieli względem Boga żarliwą, pełną emocji, świeżą, doświadczającą miłosierdzia, a drudzy już taką bardziej z przyzwyczajenia, z rozsądku, nieco zakurzoną. To ważna różnica. Decyduje o niebie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze