fot. cathopic.com

Komentarz do Ewangelii, 14 kwietnia 2021

Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do Nikodema: »Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony«” (J 3, 16-17). 

 To chyba pierwszy fragment Ewangelii, którego nauczyłem się na pamięć. Pewnie każdy z nas ma taki. Z czasem jest ich więcej. To ważne, aby przyjąć tę Dobrą Nowinę. Bóg z miłości umarł za nas na krzyżu, abyśmy nie umierali na zawsze, aby nie było nicości, abyśmy wiedzieli, że jesteśmy obdarzeni czułą i troskliwą miłością. Możemy myśleć, że oddał życie za ogół ludzkości lub za tych co pobożniejszych chrześcijan, a nie za Ciebie czy za mnie. To nie prawda. Otwórzmy oczy na tę miłosierną, ukrzyżowaną Miłość, przyjmijmy Ją. Wówczas będziemy, bardziej i bardziej, potrafili miłować i służyć innym i wprowadzać pokój. Z czasem dojrzejemy i do tego, że będziemy to robili kosztem siebie. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze