Komentarz do Ewangelii, 15 maja 2021
Z Ewangelii na dziś: „Mówiłem wam o tych sprawach w przypowieściach. Nadchodzi godzina, kiedy już nie będę wam mówił w przypowieściach, ale całkiem otwarcie oznajmię wam o Ojcu” (J 16, 25).
Lubię te ewangeliczne fragmenty pokazujące dojrzewanie apostołów w wierze. Nie ukrywam, że są dla mnie pocieszeniem. Nie od razu byli dobrymi, doskonałymi czy świętymi ludźmi, gotowymi umierać nawet śmiercią męczeńską dla Mistrza. Mieli przywary, ograniczenia, kompleksy, grzechy. Mistrz z Nazaretu zapowiada, że przyjdzie czas (po wydarzeniu śmierci i zmartwychwstania, po zesłaniu Ducha Świętego), że zaczną rozumieć. Rozumieć na tyle, że już nie będzie potrzeba przypowieści – lekkostrawnych teologicznie – bo w końcu uwierzą absolutnie, zaufają i zrozumieją. Z nami jest tak samo. Potrzebujemy czasu, dojrzewania w wierze. Do przejścia od wątpliwości, kruchości, słabości do dojrzałości i trwałości potrzebny jest Duch Święty.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |