Gotycki wizerunek Matki Boskiej Bolesnej z Alzacji, z ok. 1455 roku. Fot. Alsace, Haut-Rhin, Colmar, Musée d’UnterLinden : la descente de Croix, les larmes de Marie, commons.wikimedia.org

Komentarz do Ewangelii, 15 września 2023

Z Ewangelii na dziś: „Obok krzyża Jezusa stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie” (J 19, 25-27). 

Wspomnienie Matki Bożej Bolesnej. Najpiękniejsza kobieta w historii świata widzi Syna upodlonego, konającego – jak najgorszy przestępca – na drzewie krzyża. Dodatkowo jest opuszczony przez uczniów (wyjątkiem jest Jan). Wydarzenie kończy się stwierdzeniem: „I od tej godziny uczeń [Jan] wziął Ją do siebie”. W tym momencie historia Ewangelii zatacza krąg. U jej początków Józef chce oddalić ciężarną Maryję, ale po dialogu z archaniołem Gabrielem zmienia zdanie. To wydarzenie kończy się identycznymi słowami: „I od tej godziny [Józef] wziął ją do siebie”. To kapitalna podpowiedź. Możemy i my zabrać Maryję pod dach swego życia. Uczyć się od Niej życia zanurzonego w Bogu. Życia, w którym On jest najważniejszy. Życia, w którym zwyczajnym elementem jest dojrzałe przeżywanie krzyża. To jeden z kluczy do nieba. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze