Komentarz do Ewangelii, 16 lipca 2021
Z Ewangelii na dziś: „Pewnego razu Jezus przechodził w szabat pośród zbóż. Uczniowie Jego, odczuwając głód, zaczęli zrywać kłosy i jeść ziarna. Gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli Mu: »Oto twoi uczniowie czynią to, czego nie wolno czynić w szabat«. A On im odpowiedział: »Czy nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy poczuł głód, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie było wolno jeść ani jemu, ani jego towarzyszom, lecz tylko kapłanom? Albo nie czytaliście w Prawie, że w dzień szabatu kapłani naruszają w świątyni spoczynek szabatu, a są bez winy? Oto powiadam wam: Tu jest coś większego niż świątynia. Gdybyście zrozumieli, co znaczy: ‘Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary’, nie potępialibyście niewinnych. Albowiem Syn Człowieczy jest Panem szabatu«” (Mt 12, 1-8).
Są rzeczy ważne i ważniejsze. Są przykazania – zasady życia ustalone przez Boga (przykazania miłości, dekalog). Ale też przez człowieka – tych żydzi mieli 613. Były ustalone z dobrych chęci, by w ten sposób uregulować życie, aby podobało się ono Bogu. Jednym z nich był totalny brak pracy w szabas. W związku z tym zakaz zrywania kłosów, nawet gdy ktoś był bardzo głodny – bo to praca; zakaz leczenia nawet ciężko chorych – bo to praca; do dziś w szabas nie można jeździć windą, bo wciśnięcie jej przycisków jest pracą. Inne przykazania zakazały zbliżania się do chorych, pożyczania pieniędzy na lichwę innym żydom, spożywania świniny itd. Jezus pokazuje, że jest coś większego od tego. Miłość. Bo to przykazanie ustanowił Bóg.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |