Komentarz do Ewangelii, 16 sierpnia 2020

Z Ewangelii na dziś: „A ona przyszła, padła Mu do nóg i prosiła: »Panie, dopomóż mi«. On jednak odparł: »Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom«. A ona odrzekła: »Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą okruchy, które spadają ze stołu ich panów«. Wtedy Jezus jej odpowiedział: »O niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak pragniesz!« Od tej chwili jej córka była zdrowa” (Mt 15, 25-28). 

Kobieta kananejska, poganka, padła do stóp Mistrza z Nazaretu. Prosi o uzdrowienie córki, co też się wydarzyło. Lubię modlić się tymi fragmentami Biblii, kiedy Bóg pokazuje, czasem gorsząc pobożnych żydów, że dla Niego ważny jest każdy człowiek, nie tylko wierzący. On czuwa, nie wyklucza i troszczy się o wszystkich. 

Marcin Wrzos OMI @WrzosOMI

o. Marcin Wrzos OMI, redaktor naczelny "Misyjnych Dróg", portalu www.misyjne.pl, misjolog, teolog środków społecznego przekazu

Galeria

Sobota, 15 sierpnia w obiektywie

Kościół

Na Jasnej Górze stanęło Wojsko Polskie

Wiadomości

Abp Kondrusiewicz: krew przelana na ulicach naszych miast jest ciężkim grzechem

Wiadomości

Spotkanie młodych w Turynie przełożone, ale bracia z Taizé zapraszają do siebie

Kościół

Licheń: modlitwa w 170. rocznicę objawień. „Kościół podnosi swój wzrok w stronę nieba”

Polska

W niedzielę otwórzmy serca dla Bejrutu