Komentarz do Ewangelii, 16 stycznia 2022
Z Ewangelii na dziś: „W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: »Nie mają wina«. Jezus Jej odpowiedział: »Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?«. Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: »Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie«. Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Jezus rzekł do sług: »Napełnijcie stągwie wodą«. I napełnili je aż po brzegi. Potem powiedział do nich: »Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu«. Ci więc zanieśli” (J 2, 1-6).
Lubię wracać do tej Ewangelii, która pokazuje, że Bóg jest dobry i, że za wstawiennictwem Maryi mogą dziać się zaskakujące rzeczy. Jezus z odpadków, z nieczystości zgromadzonych w kamiennych stągwiach, jest w stanie uczynić najlepsze na świecie wino (byle jakiego by nie uczynił). Policzmy. Sześć stągwi po ok. 100-120 litrów – to daje ok. 720 litrów, czyli 1030 butelek najszlachetniejszego trunku. Tak samo może wydarzyć się i dziś. Bóg nasze słabości, grzechy, kompleksy, niewiarę w to, że możemy coś zmienić w sobie, wszelkie brudy – może przemienić w coś naprawdę dobrego. Uwierzmy w to, że tak może być także i dziś. Prośmy Boga, również za wstawiennictwem Maryi, która najpełniej umiłowała, aby i nas przemieniał na ludzi bardziej i bardziej Bożych, czyli ewangelicznych.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |