
fot. PAP/Grzegorz Momot
Komentarz do Ewangelii, 17 czerwca 2025
Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: «Słyszeliście, że powiedziano: ‘Będziesz miłował swego bliźniego’, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski»” (Mt 5,43-48).
Pamiętam jedną rozmowę przez WhatsAppa związaną z początkiem pełnoskalowej wojny w Ukrainie – wiem, że teraz ten temat jest mało popularny. Trudno. Siostra zakonna prosiła wtedy o modlitwę – by nie znienawidziła tych, którzy ich ostrzeliwują, spuszczają bomby, zabijają. Prosiła Boga, by dał jej siłę przebaczyć i modlić się za nich, choć wydawało się to po ludzku niemożliwe. Jeden z ukraińskich biskupów powtarzał: „Naszą motywacją w walce nie może być nienawiść, ale miłość do najbliższych, chęć ochrony ich i ich domu”. To ekstremalne przypadki, ale Ewangelia nie daje taryfy ulgowej także w codziennych relacjach. Chrześcijanie często są postrzegani jako „naiwniacy”, „przegrywy”. Mają nadstawiać drugi policzek, przebaczać, dzielić się tym, co mają – nawet jeśli ich to kosztuje. Czasem mam w sobie bunt, że to za dużo. Że nie chcę być wykorzystany, że trudno mi wybaczyć tym, którzy mnie ranią – zwłaszcza po raz kolejny. A jednak… To właśnie tam, gdzie miłość wygrywa nad nienawiścią, gdzie przebaczenie pokonuje chęć odwetu, tam zwycięża On – nie moje emocje, nie duma, ale Bóg, który jest Miłością. W dłuższej perspektywie to właśnie ci „naiwni” wygrywają. Bo tylko miłość naprawdę zmienia świat.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |