fot. Luis Alberto Sanchez Terrones/unsplash

Komentarz do Ewangelii, 17 grudnia 2024

Z Ewangelii na dziś: „Rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama. Abraham był ojcem Izaaka; Izaak ojcem Jakuba; Jakub ojcem Judy i jego braci; Juda zaś był ojcem Faresa i Zary, których matką była Tamar. Fares był ojcem Ezrona; Ezron ojcem Arama; Aram ojcem Aminadaba; Aminadab ojcem Naassona; Naasson ojcem Salmona; Salmon ojcem Booza, a matką była Rachab. Booz był ojcem Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego, a Jesse był ojcem króla Dawida. Dawid był ojcem Salomona, a matką była dawna żona Uriasza. Salomon był ojcem Roboama; Roboam ojcem Abiasza; Abiasz ojcem Asy; Asa ojcem Jozafata; Jozafat ojcem Jorama; Joram ojcem Ozjasza; Ozjasz ojcem Joatama; Joatam ojcem Achaza; Achaz ojcem Ezechiasza; Ezechiasz ojcem Manassesa; Manasses ojcem Amosa; Amos ojcem Jozjasza; Jozjasz ojcem Jechoniasza i jego braci w czasie przesiedlenia babilońskiego. Po przesiedleniu babilońskim Jechoniasz był ojcem Salatiela; Salatiel ojcem Zorobabela; Zorobabel ojcem Abiuda; Abiud ojcem Eliakima; Eliakim ojcem Azora; Azor ojcem Sadoka; Sadok ojcem Achima; Achim ojcem Eliuda; Eliud ojcem Eleazara; Eleazar ojcem Mattana; Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Tak więc w całości od Abrahama do Dawida jest czternaście pokoleń; od Dawida do przesiedlenia babilońskiego czternaście pokoleń; od przesiedlenia babilońskiego do Chrystusa czternaście pokoleń” (Mt 1,1-17). 

Od 17 grudnia rozpoczyna się druga część Adwentu. Liturgia ostatniego tygodnia przygotowującego nas do świąt bardzo różni się od liturgii wcześniejszych dni. Szkoda, że tak rzadko dostrzegamy tę różnicę. W Ewangelii odczytujemy dzień po dniu zapisane w Piśmie Świętym zdarzenia poprzedzające narodzenie Pana: rodowód Jezusa, wątpliwości i sen Józefa, zapowiedz narodzenia Jana Chrzciciela, zwiastowanie, nawiedzenie św. Elżbiety, modlitwę Magnificat, narodzenie Jana Chrzciciela i pieśń Zachariasza. Można powiedzieć, że można już wyczuć zbliżające się święta. Dziś słyszymy rodowód Jezusa Chrystusa, który nie zawsze jest czytany w wersji długiej, ze względu na trudne do wymówienie imiona. Wbrew pozorom – niesie on w sobie bardzo dużo informacji. Pierwszą jest to, że Jezus pochodzi z królewskiego rodu Dawida, z którego miał wywodzić się Mesjasz. Kolejną informacją jest ta, że jest tu nawiązanie do Księgi Rodzaju. Pierwsze słowa Ewangelii Mateusza przetłumaczone na „rodowód” (gr. Biblos geneseos) można przetłumaczyć dokładnie jako „Księga Rodzaju”, ukazując jeszcze starsze pochodzenie Jezusa, bo od prarodziców Adama i Ewy. Pojawiają się w rodowodzie kobiety i mężczyźni. Ludzie, którzy przeżywali życie pięknie i tacy, którzy byli mniej szlachetni – tak to nazwijmy. Ludzie poważanych zajęć i tych wstydliwych: złodzieje, kolaboranci, cudzołożnicy, mordercy, pyszni, chciwi. Jezus rodzi się w takiej rodzinie. To dobra, adwentowa informacja, intuicja, bo On może także rodzić się wśród nas, pomimo naszych ograniczeń i słabości, rzeczy, których się wstydzimy i które nas ograniczają. Nie przekreślajmy się sami i nie wykluczajmy. Otwórzmy się na Niego. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze