Komentarz do Ewangelii, 17 marca 2022
Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do faryzeuszów: »Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: ‘Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu«” (Łk 16, 19-23).
Bóg jest dobry. To celowy zabieg ewangelisty Łukasza. Ubogi człowiek ma swoje imię – Łazarz, a bogaty nie. Tak, abyśmy mieli świadomość, że Ty i ja nim możemy być. Bogacz, u którego przed domem, za życia, leżał chory Łazarz, chce, aby biedak zwilżył mu choć język wodą, tak bardzo cierpi za grzechy. To ostrzeżenie. Jesteśmy przecież ludźmi bogatymi zdolnościami, czasem, dobrą pracą, rodziną, przyjaciółmi, rękami gotowymi do pomocy – mamy tego wiele. To kolejna podpowiedź wielkopostna. Dzielmy się tym różnorodnym bogactwem, nie zostawiajmy go dla siebie. To droga do Boga, do drugiego człowieka, do nieba.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |