Komentarz do Ewangelii, 18 października 2021

Z Ewangelii na dziś: „Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: »Pokój temu domowi!« Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: »Przybliżyło się do was królestwo Boże«” (Łk 10,5-9). 

Jezus posyła swoich uczniów, nie tylko apostołów, do dzielenia się Ewangelią – przypomina to w święto św. Łukasza Ewangelisty. Mają iść, w zasadzie, bez niczego. Bez pieniędzy, sandałów, torby i ubrań, które by się w niej mogły znaleźć. Tak, aby mieli w świadomości, że ich głównym bogactwem jest bliska relacja z Bogiem i Ewangelią. Mają potwierdzać dzielenie się wiarą: poprzez cuda i znaki – co też się dzieje. To podpowiedź i na dzisiejsze czasy. Miejmy świadomość, że On jest naprawdę naszym prawdziwym bogactwem, dzielmy się Nim z innymi. Potwierdzajmy to dzielenie się wiarą: poprzez znaki i cuda. Nie trzeba zaraz tych wielkich i największych. Wystarczy przemieniać się, czyli z dnia na dzień bardziej żyć Bogiem i Ewangelią, co z czasem zauważą inni. 

Zobacz także