Komentarz do Ewangelii, 18 sierpnia 2019
Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: «Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie»” (Łk 12, 51-53).
Pełne emocji słowa Mistrza z Nazaretu. Ojcowie Kościoła, definiują ten ewangeliczny ogień jako miłość lub wiarę. Jezus chciałby, aby ogień Ewangelii, miłości, wiary, w końcu zapłonął na ziemi. Słowa nieco poetyckie, a nie zawsze rozumiemy czy lubimy poezję. Mam wrażenie, że Jezus pragnie, marzy, abyśmy w końcu zaczęli żyć jak chrześcijanie, żeby nasz sposób życia zaczął budzić pytania w innych, a może nawet sprzeciw. Idzie to nam topornie. Jesteśmy dla Jezusa trudnym materiałem do obróbki.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |