
fot. Serge Taeymans/unsplash
Komentarz do Ewangelii, 19 maja 2025
Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: «Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie». Rzekł do Niego Juda, ale nie Iskariota: «Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu?». W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem»” (J 14,21-26).
To nie jest miłość „w głowie” czy „w sercu” – ale miłość, która przekłada się na życie. Jezus mówi wprost: „Kto ma moje przykazania i je zachowuje, ten Mnie miłuje”. To znaczy, że prawdziwa miłość do Boga to nie uczucie, afekty, piękne słowa wypowiadane nawet z ambony, ale konkret: ewangeliczny styl życia, decyzje, wybory, przebaczenie, służba, podzielenie się pieniądzem czy czasem, przyjęcie uchodźcy, brak pogardy, darzenie szacunkiem… Przy takim prowadzeniu życia Bóg przychodzi nie tylko do nas, ale przez nas i do innych. Nie zostajemy z tym „miłowaniem” sami. Jezus zapowiada Ducha Świętego, który będzie naszym Parakletem (gr. parákletos), czyli nauczycielem, rzecznikiem, doradcą, pocieszycielem i przypominającym. Bo przecież często zapominamy o miłowaniu wszystkich bez wyjątku… Ten Duch wtedy przypomina, do czego Jezus zapraszał. W chwilach chaosu, pokusy, lęku, naszych ciemności – właśnie wtedy przychodzi z łagodnym światłem: „Przypomnij sobie, kim jesteś. Kto cię prowadzi. Kogo kochasz”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |