fot. Unsplash

Komentarz do Ewangelii, 19 sierpnia 2022

Z Ewangelii na dziś: „Gdy faryzeusze posłyszeli, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem, a jeden z nich, uczony w Prawie, wystawiając Go na próbę, zapytał: «Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?». On mu odpowiedział: «’Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem’. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: ‘Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego’. Na tych dwóch przykazaniach zawisło całe Prawo i Prorocy»” (Mt 22, 34-40). 

Na końcu życia mamy być sądzeni z miłości. To ona wpisana jest w DNA chrześcijaństwa. Te trzy poziomy miłości powinny się wzajemnie uzupełniać. Jako chrześcijanie miłujemy Boga – to oznacza, że powinniśmy jednocześnie miłować drugiego człowieka i siebie samych. Nie da się miłować dojrzale Boga, kiedy nie miłujemy ludzi, kiedy nie miłujemy samego siebie. Kluczem jest słowo „dojrzałość”. Bo oczywiście znamy ludzi deklarujących wiarę, a zarazem kogoś nienawidzących czy zwalczających. Tak to jest poukładane, że w chrześcijaństwie drogą do Boga jest drugi człowiek. Jeśli próbujemy go kochać, to zaczynamy czuć, myśleć, działać jak… Bóg. Próbujmy. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze