Komentarz do Ewangelii, 2 lipca 2021
Z Ewangelii na dziś: „Jezus im rzekł: »Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej? Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie. Co się zaś tyczy umarłych, że zmartwychwstaną, to czy nie czytaliście w księdze Mojżesza, tam gdzie mowa o krzewie, jak Bóg powiedział do niego: ‘Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba’? Nie jest On Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście w wielkim błędzie«” (Mk 12, 24-27).
Warto nam wracać i przypominać sobie, że nasz Bóg jest „Bogiem żywych”. Można być zombiakiem, czyli trupem za życia. Niby żyć, a jednak nie. Taplać się w grzechach, słabości; nie wierzyć we własne siły, zdolności, w otrzymane przebaczenie. Można przekreślić siebie samego i uwierzyć, że nic dobrego z nas nie będzie. Można rano wstawać i można mieć jeden cel, aby jakoś przewegetować do kolejnego dnia. Bóg zaprasza nas do życia na całego. Jak mawiał ks. Kaczkowski, do życia na pełnej petardzie, życia miłością, przebaczeniem, szacunkiem, służąc innym. Do bycia zaskakiwanym… do życia Ewangelią. Jedynie takie życie nas nasyci i da nam spełnienie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |