Komentarz do Ewangelii, 2 listopada 2021
Z Ewangelii na dziś (pierwszej): „Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Wysokiej Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o Ciało Jezusa. Zdjął Je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany. W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężów w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał«” (Łk 23,52-53; 24,1-6a).
Ważny dzień dla Kościoła, tzw. Dzień Zaduszny. Modlimy się dziś za wszystkich zmarłych. Każdy prezbiter, bez specjalnego pozwolenia biskupa, może odprawić trzy msze św. w intencjach: poleconej przez wiernych, za wszystkich wiernych zmarłych i według intencji papieża. Ten zwyczaj został oficjalnie wprowadzony w roku 1915 przez papieża Benedykt XV. To święto niesie w sobie przede wszystkim nadzieję. Z jednej strony przypomina, że kiedyś – wcześniej czy później – umrzemy, ale też to, że zmartwychwstaniemy w Chrystusie i Bóg miłosierny przygotował dla nas niebo. Będziemy, jak mawiał św. Jan od Krzyża, w momencie śmierci sądzeni z miłości. Pamiętajmy o tym, miłujmy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |