Komentarz do Ewangelii, 20 lipca 2020
Z Ewangelii na dziś: „Niektórzy z uczonych w Piśmie i faryzeuszów rzekli do Jezusa: »Nauczycielu, chcielibyśmy zobaczyć jakiś znak od Ciebie«. Lecz On im odpowiedział: »Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku proroka Jonasza«” (Mt 12, 38-39).
W dojrzewaniu wiary bywają momenty, gdy oczekujemy od Boga znaków na istnienie. Warunkujemy tę relację. Będę wierzył, chodził na msze, odmawiał takie, a nie inne modlitwy, gdy ktoś zostanie uzdrowiony, będzie podjęta decyzja po naszej myśli czy zdam egzamin. Otwórzmy oczy. Bóg nieustannie przekonuje nas o miłości i obecności, nie tylko w ten sposób. Zauważmy je.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |