Komentarz do Ewangelii, 20 lipca 2021
Z Ewangelii na dziś: „Gdy Jezus przemawiał do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z Nim rozmawiać. Ktoś rzekł do Niego: »Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i chcą pomówić z Tobą«. Lecz On odpowiedział temu, który Mu to oznajmił: »Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?« I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: »Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest Mi bratem, siostrą i matką«” (Mt 12, 38-41).
Ewangelia bardzo o Kościele. Dzięki przyjęciu chrztu św. jesteśmy przecież włączeni w rodzinę Chrystusa. Mamy niekiedy tendencję do patrzenia na Kościół nie w kontekście wspólnoty, w której jestem i za którą odpowiadam, ale w kategorii „tamtych”. Kościół to hierarchia, biskupi, może katecheci… Coraz bardziej przekonujący jest obraz papieża Franciszka, który widzi w Kościele „szpital polowy”, wspólnotę osób wcale nie idealnych, niewykluczających ze swojego grona. Wspólnotę, w której mieścimy się ze zranieniami, poobijani grzechami i słabościami, idąc powoli, podpierając się wzajemnie w drodze ku niebu, ku zgodzie na pełną realizacje woli Bożej względem nas. To kapitalne: wspieram i sam jestem wspierany.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |