
fot. z arch. OMI, Paweł Gomulak OMI
Komentarz do Ewangelii, 21 maja 2025
Z Ewangelii na dziś [uroczystość św. Eugeniusza de Mazenoda OMI]: „Jezus powrócił w mocy Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście». A wszyscy przyświadczali Mu i dziwili się pełnym łaski słowom, które płynęły z ust Jego” (Łk 4,14–22a).
Uroczystość św. Eugeniusza to nie tylko uroczystość założyciela Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. To dzień, w którym Ewangelia wraca do źródła: do Dobrej Nowiny głoszonej ubogim, poranionym, zapomnianym, wykluczonym. To co Jezus przeczytał w synagodze w Nazarecie, stało się nie tylko Jego misją – ale misją Kościoła. I życiem św. Eugeniusza. On nie patrzył na ubogich z dystansem. Patrzył bratersko. W twarzy odrzuconego, prostego, zranionego, wykluczonego – widział oblicze Chrystusa. I to samo spojrzenie jest dziś powierzone nam. Słowa: „Duch Pański spoczywa na Mnie” możesz usłyszeć bardzo osobiście. Bo ten sam Duch, który prowadził Jezusa i św. Eugeniusza, spoczywa także na Tobie: jeśli jesteś misjonarzem, jeśli służysz ubogim, jeśli nie godzisz się na obojętność, jeśli próbujesz żyć Ewangelią w zwykłej codzienności. To nie historia do wspominania, ale żywe dziś. Bo Jezus wciąż mówi: „Dziś spełniły się te słowa”. I dziś Ewangelia potrzebuje Twojego i mojego głosu, Twoich i moich rąk utytłanych po łokcie ewangeliczną robotą, Twojego i mojego serca zdolnego kochać do końca.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |