Fot. pixabay/aitoff

Komentarz do Ewangelii, 22 kwietnia 2020

Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do Nikodema: «Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego” (J 3, 16-19). 

 

Będzie bardzo osobiście. To był chyba pierwszy fragment Biblii, którego nauczyłem się na pamięć jako nastolatek. Było to w trakcie pierwszej wakacyjnej oazy. Często do niego wracaliśmy w trakcie ewangelizacji na „Przystanku Jezus”. Jesteśmy ukochanymi dziećmi Boga. Przyszedł na świat powodowany miłością, a nie chęcią zemsty za nasze grzechy. Tak to działa. Im bardziej odkrywamy Boga, który jest miłością i tę miłość praktykujemy, tym więcej w nas chrześcijaństwa i tym bardziej przekonujemy do chrześcijaństwa ludzi. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze