Komentarz do Ewangelii, 23 lipca 2021
Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: »Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy. Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was. Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w winnym krzewie, tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie«” (J 15,1-4).
To fundamentalne doświadczenie na drodze wiary. Wręcz przemieniające – kiedy w końcu umysłem i sercem ogarniemy, że sami z siebie nie możemy wiele, że jesteśmy latoroślą wszczepioną w Chrystusa, który daje nam życie. To co mamy, co osiągnęliśmy, mamy od Niego i dzięki naszej współpracy z Nim, a na Ziemi jesteśmy tylko przez chwilę, aby uszlachetnić się w drodze do nieba. Potrzeba nam pokory, bo pycha na dłuższa metę nas nie rozwija, a wręcz często poprzedza upadek człowieka.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |