fot. EPA/DEDI SINUHAJI

Komentarz do Ewangelii, 24 grudnia 2020 (wieczór)

Ewangelii na dziś: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie” (Łk2, 10-13). 

 

Ciekawe to. Bóg rodzi się na peryferiach świata. W stajni wydrążonej w skale za miastem. Ta noc, pełna zdumionej radości, przypomina, że On może rodzić się w najbardziej dziwnych miejscach i wśród najbiedniejszych ludzi (pasterzy). Czas, aby rodził się, dzięki nam chrześcijanom, pośród nas. 

 

Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata 

i wyciągasz do niego ręce, 

jest Boże Narodzenie. 

 
Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, 

jest Boże Narodzenie. 

 

Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, 

które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, 

jest Boże Narodzenie. 

 

Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei „więźniom”, 

tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, 

jest Boże Narodzenie. 

 

Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, 

jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, 

jest Boże Narodzenie. 

 

Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg 

pokochał innych przez ciebie, 

 

Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie. 

(Św.Matka Teresa z Kalkuty) 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze