fot. Wojtek Jargiło/PAP/ edit. AI

Komentarz do Ewangelii, 26 maja 2025

Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: «Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku. To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. Wyłączą was z synagogi. Ale nadto nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie. Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali, że Ja wam o nich powiedziałem»” (J 15,26 – 16,4a). 

Tak lubię. Jezus nie owija w bawełnę: będzie trudno. Czasem tak trudno, że można się załamać. Dlatego daje Ducha – Parakleta (gr. parákletos) – czyli Obrońcę, Pocieszyciela, Kogoś, kto stoi obok, kiedy nie mamy już siły iść dalej. Ten fragment brzmi szczególnie mocno dziś – w Dniu Matki. Bo która mama nie zna zmęczenia, poczucia winy, nieprzespanych nocy, ciągłych wyborów między „tym, co trzeba”, a „tym, co już ponad siły i nie dam rady”? A Jezus mówi: „Nie załamuj się. Duch będzie z tobą. Ja będę z tobą”. To także dzień św. Filipa Nereusza – świętego, który pokazywał, że świętość nie musi być ponura, że radość i poczucie humoru są bardziej ewangeliczne niż grobowa mina. Może więc dziś warto uśmiechnąć się – do dziecka, do mamy, do siebie w lustrze. I powiedzieć: „Duchu Święty, zostań dziś ze mną. Pomóż mi świadczyć – zwyczajnie, cicho, z miłością, bo nie ogarniam, bo ich wszystkich bym poprzestawiał”. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze