krzyż

fot. Cathopic

Komentarz do Ewangelii, 27 września 2019

Z Ewangelii na dziś: „Gdy raz Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego»” (Łk 9, 18-20). 

 

Ważny moment w rozwoju wiary uczniów. Uznanie, że Jezus jest Mesjaszem. Oczywiście, nie rozumieją jeszcze tego, nie chcą przyjąć do wiadomości, że On ma cierpieć, umrzeć i zmartwychwstać i mają przyjąć sami krzyż, o czym usłyszą zaraz po tym dialogu. Do tej pory ich chrześcijaństwo to patrzenie na cuda: rozmnożenie chleba, uzdrowienia, przemianę wody w wino. Sami zaczynają, posłani przez Jezusa, czynić podobne rzeczy. Szczyt prosperity – można powiedzieć, nic trudnego. On zaś im mówi, że elementem chrześcijaństwa jest krzyż, który nas uszlachetnia, czyni piękniejszymi ludźmi, bez tego się nie da. Obyśmy i ten element chrześcijaństwa, znacznie nas przerastający, potrafili przyjąć.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze