Fot. ikonografia.pl

Komentarz do Ewangelii, 6 czerwca 2022

Z Ewangelii na dziś: „W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Jeszcze nie nadeszła moja godzina». Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem, i nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli, przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie” (J 2,1-11). 

Na prośbę Maryi Jezus z zawartości sześciu stągwi na (płynne) odpadki, na żydowskie nieczystości, zrobił około 700 litrów najlepszego wina – czyli 900 butelek. Jezus jest w stanie także nasze brudy, grzechy, słabości i kompleksy przemienić w dobro – pod warunkiem, że zaryzykujemy, poprosimy i pozwolimy Mu na to. Zazwyczaj robi to kreatywnie, nie według naszych pomysłów czy planów. W Ewangelii przemiana wody w wino dzieje się za pośrednictwem Maryi, którą dziś nazywamy Matką Kościoła. Ona także i dziś może wstawiać się za nami. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze