Fot. PAP/Marcin Bielecki

Komentarz do Ewangelii, 6 czerwca 2024

Z Ewangelii na dziś: „Jeden z uczonych w Piśmie podszedł do Jezusa i zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?». Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: ‘Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz jest jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą’. Drugie jest to: ‘Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego’. Nie ma innego przykazania większego od tych». Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznie powiedziałeś, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego znaczy daleko więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary». Jezus, widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I nikt już nie odważył się Go więcej pytać” (Mk 12,28b-34). 

Dobrze się składa – słyszymy Ewangelię o miłości. To wbrew pozorom bardzo ważne i niebanalne pytanie: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?». Żydzi, oprócz dekalogu i przykazań miłości danych im przez Boga za pośrednictwem Mojżesza, ustanowili 613 przykazań – zasad życia. Przestrzeganie tych dodatkowych 613 przykazań miało dawać im pewność, że ich sposób życia będzie się Bogu podobał. Jezus wraca do korzeni. Mówi, że bez miłości nie ma chrześcijaństwa. Chodzi o konkret. Bo łatwo nam kochać ludzi daleko, np. w Afryce czy w Ameryce Południowej, w innym mieście. Ale kochać biedaka, który co dnia prosi o nasze zainteresowanie, czas, może jedzenie, ubranie, picie, kąt do spania, czy też kochać kogoś obiektywnie trudnego, z kim żyjemy pod jednym dachem – znacznie trudniej. A kochać wroga to już prawie niemożliwe. Potraktujmy poważnie tę Ewangelię. Oby po miłości do wszystkich, bez wyjątku, nas rozpoznawano. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze