Komentarz do Ewangelii, 6 kwietnia 2021
Z Ewangelii na dziś: „Rzekł do niej Jezus: »Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?« Ona zaś, sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: »Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go zabiorę«. Jezus rzekł do niej: »Mario!« A ona, obróciwszy się, powiedziała do Niego po hebrajsku: »Rabbuni«, to znaczy: Mój Nauczycielu! Rzekł do niej Jezus: »Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: ‘Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego’«. Poszła Maria Magdalena i oznajmiła uczniom: »Widziałam Pana«, i co jej powiedział” (J 20, 15-18).
Maria Magdalena wpisuje się w nurt kobiet ewangelizatorek – misjonarek, które spotkały Zmartwychwstałego (do czego zresztą powołany jest każdy chrześcijanin). Pierwszą z nich była Maryja, która zaniosła Jezusa pod swoim sercem do Elżbiety. Teraz Maria z Magdali niesie Dobra Nowinę o zmartwychwstaniu do przerażonych i niewiedzących, co mają myśleć uczniów Jezusa. Jestem wdzięczny Bogu za te wszystkie kobiety, które mi przyniosły wiarę i które uczą mnie wiary – szczególnie, kiedy jest trudniej. Jest ich wiele. Trzeba zauważać i doceniać, jak wielką mają rolę w Kościele.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |