Komentarz do Ewangelii, 7 kwietnia 2021
Z Ewangelii na dziś: „W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej o sześćdziesiąt stadiów od Jeruzalem. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były jakby przesłonięte, tak że Go nie poznali” (Łk 24, 13-15).
Uciekinierzy. Greckie homilein autus kai sydzetein tłumacze oddali jako „Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą”. Tymczasem słowo homilein oznacza „wygłaszanie przemów, monologów”, a sydzetein – „kłótnie, spieranie się, przeklinanie”. Uczniowie po prostu kłócili się, uciekając z Jerozolimy, używając co jakiś czas języka ludzi ciężkiej pracy. Zmieniło się to dopiero wtedy, gdy rozpoznali Zmartwychwstałego po słowie, po łamaniu chleba, czyli po odprawionej Eucharystii. Proszę Boga o taką wiarę, abyśmy w momentach uciekania od krzyża, przeciwności, rozpoznawali Go. Oby te spotkania ze Zmartwychwstałym – w słowie, Eucharystii, w człowieku – przemieniały nas na ludzi, z dnia na dzień bardziej wrażliwych na Ewangelię.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |