głód Jemen

fot. EPA/YAHYA ARHAB

Komentarz do Ewangelii, 8 stycznia 2021

Z Ewangelii na dziś: „On ich spytał: »Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie!« Gdy się upewnili, rzekli: »Pięć i dwie ryby«. Wtedy polecił im wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I rozłożyli się, gromada przy gromadzie, po stu i pięćdziesięciu. A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by podawali im; także dwie ryby rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do syta i zebrali jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i resztek z ryb. A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn” (Mk 6, 38-44). 

 

Takie rzeczy zdarzają się i dziś. Wspólnota chrześcijan rozdawała jedzenie, co tydzień, spędzając czas z bezdomnymi. Covid-19 spowodował bankructwo restauracji, z których brali jedzenie. Myśleli, że to koniec. Zostali sami z głodnymi, a byli za nich odpowiedzialni. W pierwszy „obiadowy czwartek” podszedł do nich człowiek, gdy modlili się nad kilkoma chlebami. Zapytał, czy może im pomóc. Zgodzili się. Okazało się, że przywiózł im ponad sto darmowych, dwudaniowych obiadów super jakości. Potem znalazł się ktoś, kto dał im za darmo kuchnię w użytkowanie; ktoś, kto gotuje; ktoś, kto załatwia produkty…. Teraz karmią ponad 300 osób. Może i dziś spotkamy kogoś, komu możemy dać ewangeliczny chleb i ryby? Otwórzmy oczy.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze