Fot. A. Albiniak OMI/oblaci.pl

Komentarz do Ewangelii, 8 stycznia 2024

Z Ewangelii na dziś: „Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!». Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich Jezus: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi». A natychmiast, porzuciwszy sieci, poszli za Nim. Idąc nieco dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni, zostawiwszy ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi, poszli za Nim” (Mk 1,14-20). 

Odnajduje w tej Ewangelii dwa wezwania. Po pierwsze – Bóg zaprasza i nas do nawracania się, o czym mówił właśnie Jezus w trakcie pierwszego zapisanego kazania, które dziś czytamy: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!”. Jako chrześcijanie nie będziemy dziś i kiedykolwiek wiarygodni – jeśli z dnia na dzień, bardziej i bardziej, nie będziemy stawiać na pierwszym miejscu Boga i Ewangelii. Oczywiście nawracanie kosztuje nas wysiłek, zmaganie. Niebezpiecznie się robi, gdy nie jesteśmy aktywni w zmienianiu się na kogoś bardziej ewangelicznego, gdy uwierzymy, że „tak się nie da”, że „to bez sensu”, że „szkoda siły”, że „po co się wychylać”. W drugiej części Ewangelii czytamy o powołaniu Andrzeja i Piotra. Bóg i nas powołuje do realizacji różnych zadań w życiu. Choć Piotr, trzeba to wspomnieć dla uczciwości, dopiero po „dzisiejszym” trzecim spotkaniu z Jezusem zdecydował się na ich realizację: pierwszy raz był u Jezusa nad Jordanem, a za drugim razem Jezus przyszedł do niego do domu i uzdrowił mu teściową – nie poruszyło to szczególnie wówczas Piotra. Bóg na szczęście nie zniechęca się nami. Szuka nas na wiele sposobów. Pozwólmy mu się odnaleźć. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze