Fot. cathopic/ Leider Mendoza

Komentarz do Ewangelii, 8 stycznia 2023

Z Ewangelii na dziś: „Jezus przyszedł z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć od niego chrzest. Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: «To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?». Jezus mu odpowiedział: «Ustąp teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe». Wtedy Mu ustąpił. A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły się nad Nim niebiosa i ujrzał ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego nad Niego. A oto głos z nieba mówił: «Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie»” (Mt 3, 13-17). 

Niby wszystko tak jak powinno być w hebrajskie święto pojednania i nawrócenia – Jom Kipur. Dzień przed nim Żydzi obmywali się w żywej wodzie (płynącej) lub w budowanych przy synagogach mykwach. Jezus, urodzony jako Żyd z córki Izraela w Betlejem (KKK 423), robi dokładnie to samo co inni Izraelici z okolicy w to święto. Idzie nad Jordan. Z tą różnicą, że ludzie dowiadują się tam, że człowiek ten jest kimś innym – Mesjaszem, Bogiem. Chrzest-obmycie wodą jest wstępem do tego wydarzenia. 

Chrzest św. jest także dla chrześcijan wstępem do życia Bogiem i Ewangelią. Jesteśmy zaproszeni do tego, aby na nim się nie zatrzymać i zakończyć relację z Bogiem, ale by dojrzewać w wierze, dzień po dniu. Dzięki temu będziemy bardziej i bardziej żyć Nim i Ewangelią. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze