Komentarz do Ewangelii, 9 grudnia 2018
Z Ewangelii na dziś: „Za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni. Obchodził więc całą okolicę nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów, jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina zostanie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte staną się prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! i wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże»”. (Łk 3, 2-6).
Modlę się. Kolejny raz Jan Chrzciciel zawstydza. Ale to dobrze. Celem jego życia jest wypełnienie zadania, które postawił przed nim Bóg. Zastanawiam się, czy bardziej realizuje swoje plany, czy zadania, które ma dla mnie Bóg. Bywa różnie. Proszę Boga, aby to Jego zadania i plany, ich realizacja, były najważniejsze.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |