
fot. Jan Jeliński/misyjne.pl
Komentarz do Ewangelii (msza św. krzyżma), 17 kwietnia 2025
Z Ewangelii na dziś [msza św. krzyżma]: „Jezus przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście»” (Łk 4,16-21).
Wielki Czwartek. Msza św. Krzyżma – sprawowana zazwyczaj do południa w katedrach połączona jest z poświęceniem olejów używanych do namaszczania w czasie sprawowania niektórych sakramentów i sakramentaliów (krzyżmo: do chrztu, bierzmowania i kapłaństwa; olej katechumenów: do namaszczenia osób przygotowujących się do chrztu św.; olej chorych: do sakramentu namaszczenia chorych oraz do różnych poświęceń dokonywanych przez biskupa – poświęcenie kościoła, ołtarza i in.). Ta Eucharystia jest szczególnym ukazaniem jedności Kościoła. Stąd wszyscy kapłani z danej diecezji (biskupi, prezbiterzy i diakoni) zaproszeni są do koncelebry tej mszy (diakoni do uczestnictwa w niej). W Ewangelii słuchamy jakby mesjańskiego exposé Jezusa. To według Ewangelisty Jego pierwsze publiczne wystąpienie. Jesteśmy posłani, by głosić dobrą nowinę, mając świadomość zaproszenia do udziału z prorockiej misji Jezusa – naśladując Go. W jaki sposób? „Nie straszmy, nie potępiajmy, nie wyzywajmy, nie wykluczajmy, ale głośmy dobrą nowinę. Czyli samego Chrystusa. Głośmy z maksymalną wrażliwością na drugiego człowieka: «opatrując rany serc złamanych, zapowiadając wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę, obwieszczając rok łaski Pańskiej» i – czego Jezus już nie cytuje, a co znajduje się dalej u Izajasza – «pocieszając wszystkich zasmuconych, aby im wieniec dać zamiast popiołu, olejek radości, zamiast szaty smutku, pieśń chwały, zamiast zgnębienia na duchu (Iz 61, 3)» – pisze ks. Wojciech Nowicki. Jezus urywa cytowanie Izajasza. Urywa w połowie zdania, nie cytuje już słów o obwieszczaniu dnia pomsty naszego Boga. Dlaczego? Dlatego, że pomsta, sąd należą tylko do Boga. Ile czasu poświęcamy na to, żeby osądzać, albo żeby szukać pomsty, a ile na to, by głosić, opatrywać, zapowiadać, obwieszczać, pocieszać, nieść nadzieję? – to drugie to zadania ludzi namaszczonych Duchem Świętym, czego znakiem zewnętrznym jest namaszczenie olejami, a czego już pewnie nie raz doświadczyliśmy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |