Komentarz do Ewangelii, 1 listopada 2016

Z Ewangelii na dziś: „Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami: »Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni«” (Mt 5,1-3). 

Warto pamiętać, że jesteśmy powołani do świętości, do nieba – czyli do bycia na zawsze z Bogiem. Czasem wydaje się nam, że świętość nas nie dotyczy, bo to tylko wyzwanie dla wybranych, których na wielu obrazkach przedstawia się z dziwnie powywracanymi oczyma w kierunku nieba. Nic bardziej mylnego. Każdy z nas może być świętym. Do świętości dochodzi się najczęściej małymi krokami, przez miłość, która objawia się bardzo praktycznie: wprowadzaniem pokoju, byciem cierpliwym, miłosiernym, sprawiedliwym, pokornym, smutnym z powodu swej słabości… Oby jak najwięcej chrześcijan było świętymi. Bez wątpienia będziemy wówczas bardziej wiarygodni dla świata. 

Marcin Wrzos OMI 

fot. John Christian Fjellestad

Zobacz także