Komentarz do Ewangelii, 13 kwietnia 2017

Z Ewangelii na dziś: „A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: «Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie „Nauczycielem” i „Panem”, i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem” (J 13, 13-15). 

Ta Ewangelia zawsze mnie zawstydza. Pokazuje, jak daleko mi do ideału. Jak wiele muszę jeszcze zmienić. Chrześcijanin ma być człowiekiem służby i miłości (to nie tylko ewangelia o księżach). Powinno być go stać na takie gesty uniżenia – i to nie tylko dziś w Wielki Czwartek. Potrzebujących naszej pomocy jest wielu – wskazuje ich chociażby papież Franciszek, obmywając nogi bezdomnym, biednym, wykluczonym, przestępcom, rozwiedzionym, ateistom… Skoro Bóg tak służy człowiekowi, to i dla nas nie powinno to być powodem wstydu. Rozejrzyjmy się. Może ktoś potrzebuje naszej pomocy. 

Zobacz także