Komentarz do Ewangelii, 15 stycznia 2018

Z Ewangelii na dziś: „Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i gorsze staje się przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki. Wino się wylewa i bukłaki przepadną. Raczej młode wino należy wlewać do nowych bukłaków” (Mk 2, 20-22).

Mistrz z Nazaretu przekonuje wyznawców judaizmu, że mają żyć nową nauką – Nowym Testamentem i że zasad starego prawa nie da się połączyć z nowym, że nic dobrego z tego nie wyjdzie. Odczytuję te słowa jako zachętę do naszego osobistego nawrócenia, kolejnych powrotów do Boga. Trzeba nam żyć Jezusem, nowym życiem. Życie na pół gwizdka, trochę po Bożemu, a trochę po swojemu nie uda się. Będziemy zawieszeni w dwóch światach, szukający ciągle swojego miejsca i szczęścia.

Galeria

Niedziela, 14 stycznia w obiektywie

Wiadomości

Warszawa: kolędowanie Polaków z uchodźcami ze Wschodu

Europa

Francja: papieskie nauczanie o migrantach napotyka opór

Galeria

Warszawa: finał WOŚP [GALERIA]

Europa

Arcybiskup Berlina: neutralność nie może oznaczać ateizmu

Europa

Jasna Góra pamięta o migrantach, uchodźcach i Polakach na obczyźnie