Komentarz do Ewangelii, 16 marca 2017

Z Ewangelii na dziś: „Gdy cierpiąc męki w Otchłani, bogacz podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: »Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu«. Lecz Abraham odrzekł: »Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas«” (Łk 16, 23-26). 

 

W tej przypowieści biedak ma swoje imię – Łazarz, a bogacz nie. Jezus, opowiadając tę historię chce, abyśmy weszli w postać bogacza, który może mieć wiele imion. Moje i twoje. Jego winą nie było to, że był bogaty, ale to, że nie był wrażliwy na innych i nie potrafił się dzielić. To kolejna podpowiedź na Wielki Post. To, co mamy w życiu i tak pochodzi od Boga i należy do Boga. Mamy to tylko na krótki czas. Bóg daje nam czas na ziemi, aby nauczyć się wrażliwości i troskliwości o innych. Spróbujmy być choć trochę lepsi. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze