Komentarz do Ewangelii, 30 października 2016
Z Ewangelii na dziś: „Jezus wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A pewien człowiek, imieniem Zacheusz, który był zwierzchnikiem celników i był bardzo bogaty, chciał koniecznie zobaczyć Jezusa, któż to jest, ale sam nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić. (…). Poszedł do niego w gościnę” (Łk 19, 1-4).
Zadziwiający jest Bóg przychodzący w gościnę do człowieka, którym inni pogardzali. Zwierzchnik celników, Zacheusz był dla Żydów kimś najgorszym, z którym nawet nie chcieli rozmawiać, gdyż pobierał podatki na rzecz rzymskiego okupanta, przy tym oszukując i samemu zarabiając na okradaniu współziomków. To spotkanie z Jezusem go przemienia. Warto pamiętać o tym, że jako chrześcijanie mamy przyprowadzać ludzi do Boga, nikogo nie wykluczając z kręgu Jego zainteresowania.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |