Komentarz do Ewangelii, 6 czerwca 2017

Z Ewangelii na dziś: „Uczeni w Piśmie i starsi posłali do Jezusa kilku faryzeuszów i zwolenników Heroda, którzy mieli podchwycić Go w mowie”. (Mk 12, 13).

Kiedy modlę się tymi słowami, przychodzi mi na myśl roztropność. Proszę Boga o nią, abym potrafił mądrze odpowiadać na trudne pytania.
Jeden z moich ulubionych współczesnych myślicieli, zmarły niedawno kard. Miloslav Vlk, miał ciekawą intuicję teologiczną. Powiedział, że w przypadku duchownego nie chodzi jedynie o mowę, czyli kazanie, ale o coś więcej: o ukazanie życiem Chrystusa. Ludzie będą nas, chrześcijan, łapać za słówka, szczególnie te, które nie mają pokrycia w życiu. Im jednak bardziej będziemy życiem ukazywać Chrystusa, tym mniej argumentów przeciwko chrześcijaństwu będziemy dawać swojemu otoczeniu.

Marcin Wrzos OMI

Galeria

Poniedziałek, 5 czerwca w obiektywie

Europa

Prawny obowiązek zgłaszania przestępstw seksualnych wobec dzieci

Azja

USA: kryzys dyplomatyczny nie wpłynie na walkę z IS

Europa

Papież do misjonarzy i misjonarek: nie ustawajcie w pocieszaniu

Wiadomości

Dżihadyści niszczą katolicki kościół [WIDEO]

Kościół

Serwis Radia Watykańskiego, 5 czerwca 2017