Kościołowi w Luksemburgu brakuje zapału w głoszeniu Ewangelii [KOMENTARZ]
Wizyta papieża Franciszka jest pewnym zaskoczeniem dla mieszkańców Luksemburga. Głównie dlatego, że będzie trwała tylko kilka godzin. W sumie Franciszek więcej czasu poświęci na spotkanie z Wielkim Księciem, na którego zaproszenie przybywa, i z rządzącymi, a na spotkanie ze wspólnotą katolicką będzie tylko godzina.
Niestety papież nie odprawi żadnej mszy dla wiernych, a na spotkanie z nim do katedry będzie mogło wejść tylko sześćset osób, nie licząc duchowieństwa, świeckich współpracowników kurii biskupiej, przedstawicieli innych Kościołów i związków wyznaniowych czy też religii. Chętnych do uczestnictwa jednak nie brakowało. Jak podawały media było ich ponad dziesięć tysięcy. W zaplanowanym spotkaniu weźmie udział kilku przedstawicieli Polonii – będę ja, jako duszpasterz, dwóch uczniów z polskiej sekcji Szkoły Europejskiej oraz kilka osób, którym udało się uzyskać wejście do katedry.
Trasa objęta tajemnicą
Na ulicach nie widać większych oznak wizyty papieża. Trasa, którą będzie poruszał się papież w drodze z lotniska do pałacu książęcego została objęta tajemnicą. Nie ma więc zbyt wielkiej szansy na chociaż minimalny kontakt z Franciszkiem. Poza tym osoby niesympatyzujące z Kościołem podnoszą kwestię zasadności przyjazdu papieża po rozdziale Kościoła od państwa. Na pierwszy plan wysuwają kwestie finansowe, a nawet kwestionują formalne aspekty istnienia Państwa Watykańskiego.
Trudno powiedzieć, jakie tematy poruszy papież w swoim przemówieniu. Mamy nadzieję, że wyraźnie podkreślił piękno wiary i przynależności do wspólnoty Kościoła, który jest żywy. To bardzo ważne, bowiem Kościół w Luksemburgu żyje właściwie dzięki wspólnotom obcokrajowców i brak mu zapału w głoszeniu Ewangelii.
Wizyta Ojca Świętego wśród wiernych ze względu na jej charakter nie budzi większych emocji. Na jej przygotowanie było raptem tylko kilka miesięcy i to jeszcze wakacyjnych. Dla Kościoła będzie to ważne wydarzenie, bowiem papież otworzy obchody jubileuszu 400-lecia czci oddawanej Matce Bożej Pocieszycielce Strapionych.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |