Fot. EPA/MAURIZIO DEGL’INNOCENTI

Koszulki z „Superpapieżem” sfinansują watykańskie dzieła charytatywne

Część dochodów ze sprzedaży koszulek z wizerunkiem papieża Franciszka jak Supermana, trzymającego w dłoni teczkę z napisem „wartości”, będzie przeznaczona na finansowanie watykańskich dzieł charytatywnych. Wizerunek ten pojawił się po raz pierwszy przed kilku laty na graffiti na Borgo Pio – jednej z ulic prowadzących do Watykanu.

Jego autor, rzymski artysta Mauro Pallotta, znany jako Maupa, zaprezentował koszulkę podczas festiwalu Romics w Rzymie. Można je kupować na stronie internetowej www.superpope.it. Kosztują 19 euro za sztukę. Dostępne są w wersji męskiej, żeńskiej i dziecięcej w różnych kolorach.

Na stronie internetowej można przeczytać, że podkreśla, że „wizerunek «Superpapieża» doskonale oddaje postawę Franciszka, zawsze otwartego na dialog i zawsze gotowego pomóc potrzebującym”. Jednocześnie wizerunek ten „wyraża uczucia głębokiego podziwu i empatii” dla papieża, również ze strony „tysięcy wyznawców innych religii”, którzy „wspierają papieża Franciszka, bo jest jedyny i jest jednym z nas, tak jak superbohater”.

Pod wizerunkiem Franciszka, lecącego w pozycji Supermana, na koszulce znalazły się cytaty z wypowiedzi papieża po włosku, angielsku i hiszpańsku, dające nadzieję np. „Nie ma sytuacji bez wyjścia”. Z teczki, którą trzyma papież wystaje szalik w barwach jego ulubionego klubu piłkarskiego San Lorenzo de Almagro z Buenos Aires.

Prefekt watykańskiego Sekretariatu ds. Komunikacji prał. Edoardo Viganó poinformował, że część zysków ze sprzedaży koszulek będzie przekazana na Obol św. Piotra, z którego finansowane są dzieła charytatywne Ojca Świętego. Dodał, że wszystko, co wywołuje nasz uśmiech, stanowi antidotum na otaczającą nas „kulturę krzyku i roszczeń”.

Przyznał jednocześnie, że graffiti, usunięte niedługo po tym, jak w styczniu 2014 r. opublikowano jego zdjęcie na Twitterze, było „aktem «desakralizacji» papieża”. Dodał, że od samego początku swego pontyfikatu Franciszek chce być blisko ludzi i że „zawsze przypomina, iż osoba ciągle zagniewana nie może być chrześcijaninem”.

W 2014 r. w wywiadzie dla „Corriere della Sera” odnosząc się do swego wizerunku na graffiti Franciszek powiedział: „Malować papieża, jakby był jakimś Supermanem, rodzajem gwiazdy, wydaje mi się zniewagą. Papież jest człowiekiem, który się śmieje, płacze, śpi spokojnie i ma przyjaciół jak wszyscy. Jest normalną osobą”.

fot. EPA/MAURIZIO DEGL’INNOCENTI

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze