Krajowy duszpasterz służby zdrowia: towarzyszenie w chorobie to budowanie więzi poprzez bliskość i słuchanie
Poprzez Światowy Dzień Chorego Kościół katolicki zwraca uwagę na potrzebę indywidualnego podejścia do człowieka, który zmaga się z cierpieniem. Towarzyszenie w chorobie to budowanie więzi poprzez bliskość i słuchanie – powiedział krajowy duszpasterz służby zdrowia ks. Arkadiusz Zawistowski.
Światowy Dzień Chorego obchodzony jest 11 lutego w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes. – W tym roku z powodu pandemii koronawirusa nabiera on szczególnego znaczenia. Będzie okazją do dziękczynienia Bogu za ozdrowieńców oraz poświęcenie wielu ludzi, którzy ratują życie swoich braci i sióstr z narażeniem własnego zdrowia, a nawet życia – powiedział ks. Zawistowski. Zwrócił uwagę, że w wyniku posługi chorym na Covid-19 w minionym roku zaraziło się i zmarło ponad 70 lekarzy i ok. 60 pielęgniarek. – Mimo to codziennie medycy stają na pierwszej linii frontu, by nieść profesjonalną pomoc pacjentom, których wciąż jest dużo – powiedział krajowy duszpasterz służby zdrowia i wieloletni kapelan szpitalny.
W ocenie duchownego tegoroczne obchody są okazją, by pomyśleć o tych wszystkich osobach, które są w izolacji, może nawet już przez kilka tygodni nie widziały swoich najbliższych. – Cierpienie zawsze pozostanie dla człowieka tajemnicą i każdy przeżywa to doświadczenie w sposób bardzo indywidualny. Wielu zamyka się w swoim bólu. Pomoc choremu nie ogranicza się tylko w terapii medycznej. Człowiek potrzebuje także bliskości drugiej osoby, której może powiedzieć o swoim doświadczeniu – zwrócił uwagę ks. Zawistowski.
Nawiązując do papieskiego orędzia na tegoroczny Światowy Dzień Chorego, prezbiter wskazał na potrzebę budowania i podtrzymywania więzi z osobami chorymi. – Papież Franciszek mówi o gestach bliskości, służby, dobrym słowie – czymś, co jest bardzo ludzkie, a zarazem ma charakter terapeutyczny. To jest w zasięgu możliwości każdego z nas. Pandemia i związany z nią reżim sanitarny nie pozwalają na kontakt fizyczny. Możemy jednak korzystając z nowoczesnych technologii porozmawiać z chorym, możemy go wysłuchać, wesprzeć dobrym słowem – wskazał krajowy duszpasterz służby zdrowia. Podkreślił, że „bliskość z chorymi możemy przeżywać także na poziomie duchowym dzięki inicjatywom o charakterze modlitewnym, takim jak msze św., adoracje, różaniec – poprzez które możemy zachować duchową więź”.
Zdaniem krajowego duszpasterza służby zdrowia „zdarza się, że choroba staje się dla człowieka szkołą pokory, w której uczy się on, że nie jest samowystarczalny, że potrzebuje w życiu drugiej osoby”. – W przypadku chrześcijanina tym, co pomaga przyjąć i przejść doświadczenie cierpienia, jest wiara. W jej świetle może on inaczej spojrzeć na to, co przeżywa i nadać temu wymiar duchowy. Może swoje trudne doświadczenie ofiarować w intencji innej osoby – wyjaśnił ks. Zawistowski.
Dla kapelanów posługujących w szpitalach czy DPS-ach każdy dzień pracy staje się „Dniem Chorego”. W związku z tym ważne jest, by „11 lutego” stał się dla nich okazją do zatrzymania się i refleksji nad swoją codzienną posługą. „Wśród pacjentów szpitali są nie tylko pobożni chrześcijanie, ale także osoby niewierzące, agnostycy. Musimy objąć swoją troską duszpasterską też takich ludzi, nie po to, żeby ich nawracać, ale by być dla nich wsparciem – może przez zwykłą wymianę zdań, zainteresowanie, dobre słowo” – powiedział krajowy duszpasterz służby zdrowia. Światowy Dzień Chorego ustanowił papież św. Jan Paweł II 13 maja 1992 r. w liście do ówczesnego przewodniczącego Papieskiej Rady Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia kard. Fiorenzo Angeliniego. Wyznaczył wówczas jego datę na 11 lutego – wspomnienie Matki Bożej z Lourdes.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |