Ks. Leszek Kryża: w Charkowie po jedzenie ustawiają się kilkutysięczne kolejki mieszkańców
W Charkowie po jedzenie ustawiają się kilkutysięczne kolejki. Za specjalne talony otrzymują po 2 kg makaronu, 2-3 puszki i garść cukierków dla dzieci – powiedział dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie ks. Leszek Kryża TChr. Jak zaznaczył, to pokazuje, że 90. rocznica Wielkiego Głodu w Ukrainie nie jest tylko odległą historią.
>>> 1,6 mln Polaków żyje poniżej granicy skrajnego ubóstwa
W czwartą sobotę listopada w Ukrainie obchodzony jest „Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu i Represji Politycznych”. W tym roku przypada 90. rocznica ludobójstwa dokonanego przez Rosję, które pochłonęło według różnych szacunków od 3 do 10 mln ofiar, w tym również Polaków. „Upamiętnienie tragicznych w skutkach wydarzeń sprzed 90. lat nabiera w tej chwili w Ukrainie bardzo realnego wyrazu” – powiedział dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie ks. Leszek Kryża. Przyznał, że w wielu miejscach kraju ludzie nie mają jedzenia. „Przyczyny głodu mają obecnie inne źródło, niż w latach trzydziestych XX wieku, ale jak zauważył duchowny – jako taki ma on dziś miejsce”.
>>> Bp Stułkowski: świeccy mają coś, czego księża nie mają
„W ostatnich tygodniach będąc w Charkowie byłem świadkiem rozdawania żywności. Na jednym z osiedli miasta ustawiła się kolejka 3 tysięcy osób. Każda otrzymywała po 2 kg makaronu, 2-3 puszki i garść cukierków dla dzieci, które musiały im wystarczyć na 1-2 tygodnie” – powiedział ks. Kryża. „Ludzie mówili, że sami chcieliby sobie kupić jedzenie, ale nie mają za co, ponieważ nie mają pracy” – dodał. Wyjaśnił, że Ukraińcy otrzymują specjalne talony, bony i przychodzą z nimi raz na tydzień, a czasami – raz na dwa tygodnie – po pomoc materialną. Zaznaczył, że „ludzie dzielą się ze sobą tym, co mają – nawet, jeśli jest to niewiele”.
Głód wciąż nam zagraża
„Doświadczenia ostatnich miesięcy wojny w Ukrainie pokazują, że głód sprzed 90. lat nie jest tylko odległą historią. Podobna tragedia może się powtórzyć w Europie” – ocenił ks. Kryża. „Oby do tragedii na taką skalę nigdy nie doszło” – podkreślił. O modlitwę w intencji ofiar Wielkiego Głodu na Ukrainie zaapelował przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. W liście do biskupów napisał, że „w kontekście trwającej agresji rosyjskiej na Ukrainę, Kościół w Polsce pragnie – na różne sposoby – solidaryzować się z narodem ukraińskim”. Autorzy komunikatu przypomnieli, że Wielki Głód na Ukrainie „to jedna z najokrutniejszych zbrodni dokonanych przez reżim sowiecki”.
>>> Dlaczego powinniśmy unikać zażywania kilku leków jednocześnie?
„W piątek 25 listopada w parafii św. Barbary o godz. 19.30, przy współudziale Ambasady Ukrainy w Polsce oraz Wspólnoty Sant’Egidio, odbędzie się ekumeniczna modlitwa pamięci z udziałem metropolity warszawskiego, kard. Kazimierza Nycza” – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej archidiecezji warszawskiej.
Biuro prasowe Episkopatu przekazało, że w niedzielę 27 listopada do modlitwy powszechnej zostanie dodane odpowiednie wezwanie, którego propozycja została wysłana do parafii.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |