tykfer

fot. kadr z materiału wideo kanału 2ryby.pl (YouTube)

Ks. Mirosław Tykfer: chciałbym nadal inspirować się nauczaniem papieża Franciszka

Podążanie za linią nauczania papieża Franciszka oraz zaangażowanie pisma w szeroko rozumiany dialog społeczny zgodnie ze społecznym nauczeniem Kościoła – to zdaniem ks. Mirosława Tykfera, ustępującego redaktora naczelnego „Przewodnika Katolickiego”, był najważniejszy cel tygodnika pod jego kierownictwem. Ks. Tykfer odchodzi z funkcji redaktora w pełni akceptując decyzję abp Gądeckiego co do swojej osoby. Podejmując obowiązki proboszcza w parafii w podpoznańskich Komornikach, zamierza nadal inspirować się nauczaniem papieża Franciszka. – Punktem wyjścia musi być rozeznanie potrzeb tamtejszych ludzi, a nie moje idee – podkreśla.

Podsumowując 7 lat pracy na stanowisku redaktora naczelnego w „Przewodniku Katolickim”, ks. Tykfer wyraża radość z tego, że pismo starało się podążać za linią nauczania papieża Franciszka oraz angażować się w dialog społeczny zgodnie ze społecznym nauczeniem Kościoła, które często nie jest dobrze znane, nawet wśród katolików. – Jestem również wdzięczny abp. Gądeckiemu za zaufanie, którym mnie obdarzył, powierzając mi to zadanie i wiedząc, że taki właśnie „Przewodnik” będę się starał budować – podkreśla.

>>> Papież do dziennikarzy: w waszej pracy potrzebna jest kreatywność, wolność i odwaga 

Zwraca też uwagę, że jako redaktor naczelny „Przewodnika Katolickiego” odbywał wiele rozmów z abp. Gądeckim i zawsze były to rozmowy bardzo pozytywne. – Choć decyzja o zmianie na stanowisku „naczelnego” była decyzją arcybiskupa, ja sam wielokrotnie podczas naszych rozmów deklarowałem gotowość do odejścia. Dziękuję za zaufanie, a teraz przekazuję tygodnik dalej – stwierdza ks. Tykfer.

fot. unsplash

Dotychczasowy redaktor naczelny tygodnika cieszy się z tego, co udało się zrobić w „Przewodniku” oraz z pozytywnej oceny pisma ze strony wielu czytelników i środowisk dziennikarskich. Jest świadomy, że tytuł pod jego redakcją budził też sporo dyskusji i wątpliwości co do sposobu podejmowania niektórych tematów. Dlatego zaznacza, że najważniejszą kwestią w kościelnej komunikacji nie jest ostatecznie to, jak on sam patrzy na Kościół i media katolickie, ale jak widzi je szerzej rozumiana wspólnota Kościoła, a szczególnie osoby za tę wspólnotę odpowiedzialne.

Ks. Tykfer zwraca uwagę, że w myśl nauczania Franciszka pismo poruszało w tym czasie wiele tematów związanych z przeżywaniem wiary w codzienności. – Duchowość chrześcijańska często ukazywana była poprzez relacje. Staraliśmy się mówić o niej w kontekście praktyk religijnych, ale również pomagając w rozeznawaniu konkretnych sytuacjach życiowych, np. związanych z życiem małżeńskim, rodzinnym. Mam wrażenie, że to nie do końca było rozumiane. Spotykałem się z opiniami, że brakowało spraw duchowych. Natomiast jestem przekonany, że o ten rys duchowy bardzo dbaliśmy, tylko że bardziej zwracając uwagę na duchowość zanurzoną w życie codzienne – mówi. – W podobnym stylu staraliśmy się pisać o świętych. Zależało nam, by nie były to sylwetki „lukrowane” ale, by – o ile to tylko możliwe – pokazywać żywych ludzi, z ich niedoskonałościami, wątpliwościami, poszukiwaniami, a jednocześnie głębokim dążeniem do czegoś wielkiego – dodaje.

Zdaniem ks. Tykfera w „Przewodniku” mogłoby być jeszcze więcej dobrych reportaży, pokazujących konkretne życie i tzw. pozytywne przykłady.

Ks. Tykfer podkreśla, że podstawowym powołaniem księdza jest bezpośrednia praca z ludźmi i na to właśnie decydował się wybierając tę drogę. – Wszystko inne, uczelnia, gazeta, są raczej wyjątkiem od tego podstawowego zadania – stwierdza. Choć po ludzku jest mu przykro, że po odejściu z mediów nie może w tym momencie podjąć działalności naukowej, co byłoby w pewnym sensie realizacją jego pasji, w pełni przyjmuje swoje nowe zadanie – bycie proboszczem w parafii w podpoznańskich Komornikach. – Ja swoją wolność oddałem i się na to zgadzam – zaznacza.

przegląd prasy

fot. Sebastian Szymczak

W swojej nowej parafii ks. Tykfer zamierza kierować się również wskazówkami papieża Franciszka. – Punktem wyjścia musi być rozeznanie tamtejszych potrzeb, a nie moje idee – podkreśla. Wyraża też nadzieję, że nowe obowiązki pozwolą mu kontynuować zaangażowanie we Wspólnocie Sant’ Egidio, z którą jest związany. Nie zamierza jednak sztucznie zakorzeniać tej wspólnoty w nowej parafii. – Sant’ Egidio koncentruje się na przyjaźni z osobami ubogimi. Może się okazać, że w Komornikach tych ubogich nie ma za wielu. Będę się więc starał jeździć do ubogich, tam gdzie oni faktycznie są, a w mojej parafii patrzeć na to, jaka jest rzeczywistość i odpowiadać na rzeczywiste potrzeby – wyjaśnia.

>>> Rzecznik KEP: o. Szustak potraktował abp. Gądeckiego jak kolegę 

Ks. Mirosław Tykfer pełnił funkcję redaktora naczelnego „Przewodnika Katolickiego” od 2014 r. W 2018 r. został nominowany do Nagrody Dziennikarskiej „Ślad” im. bp. Jana Chrapka „za udaną modernizację «Przewodnika Katolickiego» pod względem zarówno formy, jak i treści oraz za publicystyczną diagnozę współczesnych problemów Kościoła”. W 2020 r. redakcja „Przewodnika Katolickiego” została nominowana do Nagrody Totus Tuus w kategorii medialnej „za wieloletnie tworzenie opiniotwórczego i ewangelizującego pisma komentującego bieżące wydarzenia w duchu dojrzałego chrześcijaństwa”.

22 maja abp Stanisław Gądecki odwołał ks. Tykfera z funkcji redaktora naczelnego „Przewodnika Katolickiego” powierzając mu od 1 sierpnia br. obowiązki proboszcza w parafii pw. św. Jana XXIII w Komornikach pod Poznaniem.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze