Ks. prof. Samir apeluje o rozwagę w relacjach z islamem
O. Samir sprzeciwia się również wyciąganiu doktrynalnych wniosków z zawartej w dokumencie pochwały pluralizmu religijnego. Prawdą jest, że człowiek jest ze swej natury religijny, ale nie to, że Bóg chciał wielu religii. „Nie wierzę, że Bóg chciał islamu czy pojawiających co tydzień nowych religii” – powiedział jezuicki islamolog. Z całą stanowczością podkreślił on, że tylko chrześcijaństwo i judaizm powstały z Bożego natchnienia. „Mahomet nigdy nie robił cudów, by komuś pomóc. Prowadził wojny, dopuszczał się strasznych rzeczy, których nie można nazwać religią” – przypomina ks. prof. Samir.
Przyznaje, że razi go panująca dzisiaj wśród katolików moda, by włączać się w przeżywany obecnie przez muzułmanów ramadan, który mylnie bywa porównywany z Wielkim Postem. To poważny błąd. Jedno i drugie dzieli wielka przepaść – mówi egipski jezuita.
Przestrzega on również przed zapraszaniem imamów do kościołów. Bo jeśli dla nas jest to gest braterstwa, to muzułmanie odbierają to jako przejaw uległości, uznanie wyższości ich religii. Za tym pójdą kolejne roszczenia – ostrzega w wywiadzie dla portalu Nuova Bussola Quotidiana ks. prof. Samir.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |