Ks. prof. Waldemar Cisło z Ziemi Świętej: chrześcijanie tracą tu wszystko!
Chrześcijanie w Ziemi Świętej zmagają się z dramatyczną codziennością, w której brak pracy, perspektyw i narastające napięcia prowadzą do masowej emigracji. Ks. prof. Waldemar Cisło, inicjator Fundacji Przyjaciel Misji, przebywa obecnie w regionie, dokumentując ich trudną sytuację.
Jego apel o pomoc nie pozostawia wątpliwości: bez wsparcia chrześcijańska obecność w kolebce wiary jest poważnie zagrożona.
„Nie mamy pracy, brak turystów, puste ulice, młodzi wyjeżdżają, bo nie widzą tu przyszłości” – mówi Elias, rzemieślnik z Betlejem, który od pokoleń zajmuje się produkcją wyrobów z drewna oliwnego. „Nasze dzieci pytają nas, dlaczego zostajemy w miejscu, które nie daje nam nadziei. Odpowiadamy: dla wiary, ale jak długo jeszcze wytrzymamy?”.
Ks. Cisło podczas wizyty w Ziemi Świętej spotyka się z rodzinami, które każdego dnia walczą o przetrwanie. „Chrześcijanie w Ziemi Świętej tracą wszystko – nie tylko środki do życia, ale i poczucie bezpieczeństwa. To ludzie, którzy przez wieki strzegli najświętszych miejsc, a dziś sami potrzebują naszej pomocy, by przetrwać” – podkreśla.
>>> Ziemia Święta: mimo ataków benedyktyni pozostaną nad Jeziorem Galilejskim
Dlaczego chrześcijanie wyjeżdżają?
Konflikty i napięcia polityczne sprawiają, że chrześcijańskie wspólnoty w Ziemi Świętej zmniejszają się w zastraszającym tempie. W regionie chrześcijanie stanowią już około 2% ludności. „Nasza sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna” – mówi Miriam, matka pięciorga dzieci. „Kiedyś mieliśmy klientów z całego świata, dziś brakuje turystów, a nasze produkty z drewna oliwnego leżą na półkach. Nie mamy z czego utrzymać naszych rodzin”. Stąd inicjatywa Fundacji Przyjaciel Misji.
Jak możemy pomóc? Inicjatywa Fundacji Przyjaciel Misji
Pomóc można w prosty sposób, wspierając lokalnych rzemieślników, którzy wytwarzają rękodzieło z drewna oliwnego – tradycyjne różańce, krzyże i szopki bożonarodzeniowe. Sprzedaż tych wyrobów to dla nich często jedyne źródło utrzymania. Kupując te produkty na stronie www.przyjacielmisji.pl, nie tylko wspierasz ich materialnie, ale dajesz im nadzieję na przyszłość.
>>> Ziemia Święta pogrążona w lęku błaga o cud pokoju
„Każdy zakup to więcej niż gest solidarności. To realna pomoc, dzięki której warsztaty mogą znów działać, a rodziny otrzymują środki do życia” – podkreśla ks. Cisło i dodaje „Nie możemy pozwolić, by chrześcijaństwo zniknęło z Ziemi Świętej”. Szczegóły www.przyjacielmisji.pl
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |