Fot. pixabay/pawelkaniuk

Ks. Turek o Bazylice Laterańskiej: dawniej to tutaj skupiało się życie Kościoła

Rzymska diecezja rozpoczyna dziś obchody 1700-lecia Bazyliki św. Jana na Lateranie. „Chodzi o świątynię, która przez tysiąc lat odgrywała bardzo istotną rolę w Rzymie i świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. prof. Waldemar Turek, kierownik sekcji łacińskiej w sekretariacie stanu Stolicy Apostolskiej. Przypomniał, że to w tej świątyni do czasów tzw. niewoli awiniońskiej koncentrowało się życie Kościoła, bo to tam, a nie na Watykanie zasadniczo rezydowali papieże.

Historia bazyliki sięga początków IV w., kiedy to cesarz Konstantyn Wielki podarował papieżowi teren i pałac rodziny Lateranów, a także wybudował bazylikę, którą konsekrował papież święty Sylwester 9 listopada 324 roku. Ks. prof. Turek zaznaczył, że po niewoli awiniońskiej papieże nie powrócili już na Lateran, bo bazylika w międzyczasie została mocno zniszczona przez pożary i inne czynniki. Być może później, po wybudowaniu nowej Bazyliki Świętego Piotra, Bazylika św. Jana zeszła trochę w cień, ale jest to wciąż katedra biskupa Rzymu – dodał kierownik łacińskiej sekcji w Watykanie.

>>> Dziś Rocznica Poświęcenia Bazyliki Laterańskiej. Dlaczego ta świątynia jest tak wyjątkowa?

Fot. pixabay/pawelkaniuk

Przypomniał, że w bazylice jest też wyraźny akcent polski w postaci kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Znajduje się ona w jednej z kaplic bocznych. Została podarowana przez grupę pielgrzymów polskich w 1975 r. za pontyfikatu Pawła VI. „Nawet jeśli kiedyś trochę się tym interesowałem, to nie byłem w stanie dowiedzieć się, jaka to była grupa, co to za pielgrzymi. Był to rok 1975, a więc Rok Święty. Może była jakaś okazja szczególna, ale to są zasadniczo moje domysły” – zaznaczył ks. Turek.

Podkreślił, że będąc w Wiecznym Mieście warto tę bazylikę odwiedzić, bo nadal jest to rzymska katedra, a także warto pójść do sąsiadującego obiektu, czyli do tak zwanych Scala Sancta – Świętych Schodów, wedle tradycji przywiezionych z Jerozolimy przez św. Helenę, matkę cesarza Konstantyna. Warto się tam pomodlić, ale też zobaczyć piękną rzeźbę Oskara Sosnowskiego, ukazującą ciało Jezusa Chrystusa zdjęte z krzyża. „To był bardzo ważny rzeźbiarz polski, działający tutaj na początku XX w., którego dzieła znajdują się w wielu różnych miejscach Rzymu, a ta jest jedną z bardziej znanych” – powiedział papieskiej rozgłośni ks. prof. Turek.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze