Straż Pożarna w akcji fot. PAP/Marcin Bielecki

Zdj. poglądowe, fot. PAP/Marcin Bielecki

Ksiądz, strażak, aktor i wykładowca w jednej osobie

Ksiądz Roman Sękalski czasami po mszy św. zamienia sutannę na strażacki mundur. Rezydent parafii na Korabce w Łowiczu działa bowiem w dwóch jednostkach Ochotniczej Straży Pożarnej. Na tym jednak nie kończą się jego codzienne obowiązki. – Ksiądz ma być tam, gdzie są owieczki. I nie zawsze musi to być tylko w kościele – opowiada ks. Sękalski dla portalu lowiczanin.info.

Święcenia kapłańskie ks. Roman Sękalski przyjął w 2007 r. Jest referentem Wydziałów Duszpasterstwa oraz Nauki Katolickiej Kurii Diecezjalnej Łowickiej. Na co dzień prowadzi wykłady w Wyższym Seminarium Duchownym w Łowiczu. Jak mówi: „ksiądz ma być tam, gdzie są owieczki”. To hasło stara się realizować nie tylko w posłudze kapłana, ale również w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Domaniewicach, a także w jednostce OSP KSRG Łowicz. W powiecie łęczyckim ks. Sękalski jest również kapelanem strażaków.

>>> Duszpasterz strażaków: poświęcacie dla innych zdrowie i życie

Duchowny ma również inne pasje, jak np. prowadzenie samochodów uprzywilejowanych, a nawet autobusów. Był jednym z uczestników akcji, w której OSP Domaniewice przekazała dla Ukrainy wóz gaśniczy. Księdza Romana Sękalskiego można również spotkać w teatrze, nie tylko na widowni, ale również na scenie. Duchowny udziela się bowiem w grupie teatralnej „NieZwykły Teatr na Korabce”, która niedawno zaprezentowała „Pasję oczami Marii Magdaleny”. Ksiądz Sękalski wcielił się w rolę piłata.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze