Kto ma prawo do naszych myśli? Nowe rozstrzygnięcie w USA
Gubernator amerykańskiego stanu Kolorado Jared Polis podpisał w środę ustawę rozszerzającą prawo do prywatności o „dane neuronowe”. To pierwsza w USA ustawa obejmująca dane biologiczne i neuronowe taką samą ochroną, jaką chronione są inne wrażliwe dane biometryczne – poinformował „New York Times”.
Ustawa przeszła w stanowym senacie jednogłośnie, a w izbie niższej – z zaledwie jednym głosem przeciw. Nowe prawo precyzuje, że chronione dane neuronowe są „generowane w wyniku pomiaru aktywności układu nerwowego danej osoby i mogą być przetwarzane przez urządzenie lub przy jego pomocy”.
Prawodawcy stanowi zaznaczyli, że chociaż postęp w dziedzinie neurotechnologii jest niezwykle obiecujący, to niezbędne jest stworzenie „jasnych ram chroniących dane osobowe mieszkańców przed bezprawnym wykorzystaniem”. Zdaniem autorów ustawy, wykorzystanie technologii w dziedzinie neurologii wyszło poza zastosowania medyczne. W zakresie produktów konsumenckich branża mogła do tej pory „działać bez regulacji i bez standardów ochrony danych” – podkreślił agencji Reuters senator Kevin Priola, jeden z pilotujących ustawę prawodawców.
>>> Wyniki badań: dzięki segregacji odpadów czujemy się lepszymi ludźmi
„Wszystko, czym jesteśmy, mieści się w naszych głowach” – powiedział dziennikowi Jared Genser z Fundacji Neurorights, grupy naukowej walczącej o etyczne wykorzystanie technologii neurologicznych. „Nie istnieje żadne większe naruszenie naszej prywatności niż potencjalna możliwość sięgnięcia do ludzkiego mózgu i rozszyfrowania tego, co myślimy i co czujemy” – dodał.
Zwolennicy ustawy obawiają się, że dzięki danym neuronowym możliwe byłoby odszyfrowania myśli i uczuć jednostki, czy poznanie intymnych szczegółów o jej zdrowiu psychicznym – np. takich, jak fakt chorowania na epilepsję czy depresję.
Eksperci twierdzą, że branża neurotechnologiczna będzie się rozwijać wraz z rosnącym zaangażowaniem w nią największych firm technologicznych, takich jak Meta, Apple i Snapchat. Uwaga opinii publicznej wzrosła zwłaszcza od czasu, gdy w styczniu założyciel Tesli Elon Musk ogłosił, że wszczepiono człowiekowi wyprodukowany przez jedną z jego firm czip, który łączy mózg z komputerem. Pacjent, twierdzi Musk, może w rezultacie sterować myszą wyłącznie za pomocą myśli.
Już teraz istnieje około 30 firm, które sprzedają pozyskane od klientów dane neuronowe – wynika z raportu, o który opierali się prawodawcy z Kolorado.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |